Charlie był mi niezbędny, bardzo długo go szukałem. Przez dość długi czas, kilka miesięcy, znakomicie spełniał swoje zadanie. Choć teraz rozczarowuje, czasy jego świetności skończyły się, znów stał się tym, czym był tak naprawdę od zawsze – atrapą.
Kategoria: maciej-skomorowski_poezja
Nazwisko „Maciej Skomorowski” jest we współczesnej poezji polskiej publikowalne i wydawalne. Posiadam wiele publikacji poetyckich w najlepszych magazynach sieciowych, drukowanych, w antologiach o zasięgu ogólnokrajowym.
Laboratorium form skończonych
Wygląda na to, że nic nie udało się ustalić oprócz suchej faktografii, która zapładnia, i owszem, ale zaraz obraca się w historię z wielkim, wilczym przełykiem w którym znikamy niepomni. Ramy. Ramy. Ramy okna zawierają widok. Społecznie dysponujemy ustalonymi znaczeniami – znaczenia te destabilizują się przy odrobinie wysiłku, kiedy na przykład rano pijesz kawę i odkrywasz przedwczorajsze sny. Ramy są potrzebne, ramy są niemożliwe. Niech wystarczy samotny dzień pełen lęku i braku implikacji. Niech wystarczy moje ciało, które pragnie miłości i czuje ból. Niech wystarczą odnawiane mity o wiośnie i bohaterach. Niech nie starcza słów.
Czytaj dalej „Laboratorium form skończonych”Wydostając się ze stacji metra
Wiersz został opublikowany we wrocławskim magazynie literacko-społecznym Odra, w marcu 2017 roku. Wiersz został napisany w listopadzie 2016 roku na smartfonie, na Rondzie Daszyńskiego w Warszawie. Czytaj dalej „Wydostając się ze stacji metra”