Manifest

Manifest ten ma charakter filozoficzno-poetycko-egzystencyjny i jak każdy manifest stanowi próbę samookreślenia się, rozpoznania pozycji, stanowiska i sytuacji uznanych za własne. Pod manifestem podpisał się: Maciej Skomorowski. Manifest składa się dokładnie z 20 punktów.

Poezja, indywidualizm, filozofia i everyday life

1Poezja, indywidualizm, filozofia – to najskuteczniejsze środki nie tylko dla przetrwania w życiu codziennym (bowiem możemy wszystko stracić, stać się bezdomnymi, zachorować, zostać okradzeni, itd., a więc troska o siebie jest konieczną cnotą – jeden z obowiązków wobec siebie), ale również olbrzymie rozszerzenie naszego everyday life, czyli pola i przestrzeni wydarzeń, na którym rozgrywa się nasze życie i na którym znajduje się wszystko, co interesujące, wszystko, co warto wziąć pod uwagę.
2Życie codzienne (everyday life) tłumaczy się wiedzą potoczną, praktyczną mądrością, uzupełnioną o truizmy naukowe zrozumiałe nawet dla dziecka. Stabilny nawyk (habitus) w zwykłych sytuacjach jest czymś istotnym dla everyday life. To po prostu świat spotykany na co dzień i zazwyczaj, dobrze znane nam sytuacje i osoby, obszar opanowany przez nasze działanie, zwykłość, powierzchnia bytu – która dopiero stanowi podstawę do skoków w głębię. Wymóg autentyczności, który jest pierwszym kryterium sztuki, nakłada na poetę obowiązek odnoszenia się do sfery życia codziennego. Poniekąd nie ma innych światów.
3Poeta i filozof są zatopieni w życiu codziennym, stąd właśnie czerpią nowe pomysły, tu znajdują tematy, jest to przestrzeń ich działalności, opanowywania, eksploracji i opisu. Jest to materia, którą formują, surowiec pełny niespodzianek, zdziwień, zachwytów, tak jak można zachwycić się patrząc przez okno na ulicę. Everyday life zyskuje sobie należny, wysoki status ontologiczno-egzystencjalny jako punktu wyjścia dla wszelkich rozmyślań, każdego drobnego ruchy, nieusuwalny „punkt zero”, równik i północ.
4Religia nie proponuje nic sensownego. Należy ją odrzucić i być ateistą.
5Utwór poetycki jest zdaniem sprawy z czegoś, co realnie zaszło. Jego geneza zawsze jest eksternalna, ponieważ wiersz zawsze jest reakcją – tak jak można się uśmiechnąć, tak można też napisać wiersz. Ontologicznym fundamentem dla wiersza jest świat jako zespół faktów everyday life, a poeta z wyżej uorganizowanymi zwierzętami dzieli dar przetwarzania owych obserwacji – najpierw w przeżyciu (które już może być uformowane werbalnie), potem w języku. Tak samo filozofia, która wspiera poezję i jest przez poezję wspierana (gatunki te są nieodróżnialne w pewnym istotnym sensie) – zajmuje się tym, co zachodzi, czyli życiem codziennym. Filozofia to strategia.
6Indywidualizm jest naturalnym nastawieniem do świata poety i filozofa. Indywidualizm oznacza poszerzanie i korzystanie z możliwości autorskiego układania sobie życia. Autor utworu nie jest brany na poważnie (nawet, gdy utwór jest udany), jeśli nie jest autorem swojego życia, jeśli nie potrafi w niepowtarzalny sposób reagować na zdarzenia ze świata życia codziennego. Przedstawienie niepowtarzalnej perspektywy jest zadaniem filozofii i poezji, jest zadaniem jednostki jako indywiduum, które oddaje światu niemożliwe do powtórzenia zdania i obrazy po raz pierwszy i ostatni. Indywidualizm jest więc konieczny dla spełnienia wymagań filozofii i poezji, które żądają oryginałów jako dzieł, ale także zaświadcza pieczęcią najsilniejszą z możliwych o człowieku raz będącym w wieczności, o każdym.
7Everyday life to przede wszystkim działanie. Poeta i filozof przeżywają wszystko w świecie dnia codziennego jako poetyckie i filozoficzne, tzn. estetyczne lub intrygujące poznawczo. Indywidualizm – zupełne ujednostkowienie, uzyskanie dla swojej subiektywności absolutnych przywilejów, „mówienie po raz pierwszy”, zastrzeżenie dla siebie prawa do sprawdzania wszystkiego, co pochodzi od ogółu społecznego i posiadanie ku temu środków – taki indywidualizm jest gotów bronić swojej partykularnej estetyki i wznosić ją na poziom publicznie obowiązujący, a w filozofii uzyskiwać wyniki poznawcze (poznajemy wyłącznie konkrety, empiryzm, reizm).
8Everyday life daje się scharakteryzować przez pojęcie utworzone przez Edmunda Husserla – „świat życia (codziennego)”, Lebenswelt. Nauka (wiedza) o życiu codziennym jest wszystkim, co należy wiedzieć, ponieważ Lebenswelt jest TYM światem, jedynym światem, całością, poza którą nic nie ma. Jej zakres może być rozszerzany dowolnie, całość bowiem nie wyklucza transcendencji poznawczej (filozoficznej) lub poetyckiej.
9Poezja jest formą komunikacji, a wiersz jest komunikatem. Jest też autokreacją autora, rzetelnym sprawozdaniem z rejestracji zdarzeń ze sfery everyday life, jest artefaktem utworzonym tak, aby działał, czyli powodował przeżycia, i to przeżycia doznawane w swojej absolutnej nowości i dziewiczości, gdyż są ewokowane przez radykalnie indywidualną perspektywę tego, kto stara się je wzbudzić.
10Poezja i filozofia zajmują się sensem i rozumieniem. Te niezwykle bliskie sobie podejścia mają ten sam przedmiot, ostatecznie jest nim ciało, ale ich języki – choć przekładalne – są różne, chwytają przedmiot z innych stron.
11Uwspółcześnianie, konkretyzowanie, tworzenie kontekstów dopełnionych przez swoją określoność, jest jednym z zadań poezji i filozofii. Mówienie „prawdy” w filozofii, to mówienie o tym, co jest, czyli o everyday life. Poezja na swój sposób też mówi prawdę, wybiera tylko inną formę wyrazu. Za każdym razem chodzi o dokładny opis rzeczywistej sytuacji podmiotu mówiącego, sytuacji, w jakiej się znajduje.
12Wynajdywanie i badanie sensów – właściwa praca filozofa i poety – odbywa się w przestrzeni życia codziennego. Horyzont zawiera więc i procesy poznawczo-badawcze i ich wytwory: opisy filozoficzne i wiersze.
13Życie codzienne nie zawęża się do życia społecznego. Tej redukcji sprzeciwia się indywidualizm. Dlatego właśnie wyłącznie z pozycji indywidualizmu radykalnego można dopiero uprawiać krytykę społeczną, a więc autoryzować swój głos w przestrzeni publicznej i przekonywać do jego słuszności.
14Wyróżniam dwa sposoby wejścia w kontakt z przedmiotem: fenomenologiczny oraz językowy. Ciało i język – to jeszcze jedna formuła opisująca całość.
15Obszar badań fenomenologicznych oraz badań nad językiem jest określony przez przeżywaną formę życia („form of life„, L. Wittgenstein) w everyday life. Pewne formy życia nie pozwalają w ogóle stematyzować czegokolwiek w tej sferze. Poeta i filozof – to jest wymóg egzystencyjny ich przetrwania i pracy – wybierają dla siebie takie formy życia, aby mieć jak najwięcej otwartych okien na sens. Oznacza to znów radykalny indywidualizm.
16Forma życia poety i filozofa jest na wskroś indywidualistyczna, a więc komunikowane przez nich sensy dopełniają i uzupełniają sferę publiczną o nieznane motywy, które są wyrażane w języku życia codziennego. A więc pozycja tego, kto mówi, zawsze jest wyróżniona i osobna, ale to, o czym się mówi, jest znanym światem życia codziennego, który przetworzony w subiektywności twórcy oferuje się odbiorcy jako świat możliwy do wspólnego zamieszkania, rozpoznawalny i zrozumiały.
17Język indywidualistyczny, czerpany z głębi niepowtarzalnego everyday life, jeżeli tylko może być podzielany przez innych, wnosi swój wkład w ogólne dziedzictwo kulturowe. Poezja i filozofia – pomimo funkcjonowania poetów i filozofów w „środowiskach” – to zadanie dla jednego, dla jednostki.
18Ponieważ trzeba o siebie dbać (jest to wymogiem egzystencjalnym) poezja i filozofia jako sfery porządkujące i rozumiejące doświadczenie – są czymś najbardziej praktycznym i uniwersalnym.
19Podstawa jaką jest everyday life i doświadczenie związane z jego przeżywaniem znajdują swój wyraz. W poezji – jako impresyjna całość znaczeniowa ukierunkowana na przeżycie. W filozofii – jako organizacja tegoż doświadczenia w przejrzysty schemat.
20Nigdy nie opuszczamy świata życia codziennego, który jest totalnością. Poezja i filozofia wnoszą swój wkład w jego zrozumienie. Zwracają się do niego w swoich poszukiwaniach i zwracają się do niego ze swoimi wynikami, które – jednorodne ze światem – posiadają roszczenie do absolutnego uznania.

Maciej Skomorowski

Postulaty Manifestu są widoczne np. w wierszu „Spotykam się„, lecz poetyka właściwa ma się tak do tego Manifestu jak szczegółowe rozwinięcie ogólnych postulatów i zastosowanie ich do nauki o wierszu, czyli wykorzystanie ogólnego nastawienia deklarowanego w Manifeście do wytwarzania efektów tekstowych odpowiadających temu nastawieniu. Filozofia jako taka uznaje ten Manifest za własną wypowiedź, która wymaga rozwinięcia i opracowania. A życie codzienne (everyday life) to ciało własne, indywidualne.

4 myśli w temacie “Manifest”

    1. Na dniach wrzucę coś, cykl, który nazywam „Wiersze z dyktafonu”. Obecnie stary myślę o totalnym przemeblowaniu strony i większej aktywności blogowej. Powoli znajduję na to czas. M.

      Polubione przez 1 osoba

    2. A jeśli pytasz nie o cały blog, tylko o sam Manifest, to Manifest jest jedynie zrębem, grubym szkicem, czymś dopiero początkowym i także będzie rozbudowywany. Chcę z tego Manifestu zrobić ładny „sticky post”.

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz